Le Ballon Mag
  • Ligue 1
  • Les Bleus
  • Poza Granicami
  • Niższe Ligi
  • Retro
  • Youtube
  • Magazyn
CZYTAJ MAGAZYN
Le Ballon 6
Social Media
Twitter 2K Obserwujących
Twitter
Moje Tweet'y
Le Ballon Mag
Le Ballon Mag
  • Ligue 1
  • Les Bleus
  • Poza Granicami
  • Niższe Ligi
  • Retro
  • Youtube
  • Magazyn
  • Ligue 1
  • Retro

Geniusz rzutów wolnych

  • 21 stycznia 2017
  • in
  • Dawid Cach

W całej historii piłki nożnej wielu było specjalistów od wykonywania rzutów wolnych i w trakcie dyskusji, który z nich był najlepszy, oprócz latających kufli może dojść również do rękoczynów. Jednak jest jeden zawodnik, który zasługuje na miano numeru 1 bardziej niż inni, a nazywa się Juninho Pernambucano. Brazylijczyk w trakcie swojej kariery był na tyle nieomylny, że aż nienaturalny.


Magik i maestro, tak mówią o nim wszyscy, którzy widzieli na żywo lub w internecie jego styl wykonywania rzutów wolnych. Piłka po jego uderzeniu zachowywała się nie do przewidzenia zmieniając kierunek lotu i skutecznie myląc bramkarzy, którzy z bezradnością kiwali głową, kiedy piłka wpadała do siatki. Futbolówka była posłuszna prawom znanym tylko jemu i często wykraczającym poza znane nam prawa fizyki. Wielu golkiperów na widok podbiegającego do piłki Juninho zaczynało trząść nogami, bo zdawało sobie sprawę z nadciągającego niebezpieczeństwa w postaci utraty gola. Dla niego nie było idealnej pozycji do strzału, ponieważ potrafił umieścić piłkę w bramce z praktycznie każdej pozycji. Co by było gdyby lekarze zdecydowali się na dokładne przebadanie jego prawej nogi? Nie możemy być pewni, ale prawdopodobnie w jej wnętrzu znaleźli by najnowocześniejsze systemy naprowadzające jakimi może pochwalić się tylko wojsko.

Zasłynął z gry w Olympique’u Lyon z którym zdobył siedem Mistrzostw Francji, sześć Superpucharów i jeden Puchar Francji. Wcześniej reprezentował barwy Vasco da Gama z którym wygrał Copa Libertadores. Jednak to w Lyonie zdobył status legendy i jest jednym z najbardziej szanowanym piłkarzem w historii. Większość ludzi związanych z Les Gones, na pytanie Kto jest najlepszym zawodnikiem OL w historii?, bez wątpienia i chwili zawahania odpowie Juninho Pernambucano. Przez osiem lat gry w Lyonie strzelił 100 bramek z czego aż 44 po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego! Jeśli dodamy fakt, że Lyon nie przegrał żadnego spotkania w którym Juninho trafił do bramki z rzutu wolnego, to mówimy tutaj o prawdziwym mistrzu. Na jego osobistej liście „ofiar” możemy znaleźć takie nazwiska jak Kahn, Casillas, Nikopolidis i Valdes.

Jednak co czyni go najlepszym egzekutorem rzutów wolnych w historii? Przede wszystkim liczba 75, bo właśnie tyle razy w całej karierze umieścił piłkę w bramce po strzale z rzutu wolnego. To więcej niż David Beckham, Andrea Pirlo, czy nawet Zico. Juninho od najmłodszych lat wykonywał wszystkie stałe fragmenty gry i bardzo szybko opracował technikę, która pozwalała mu na pokonywanie bramkarzy z większych odległości. Uderzał piłkę śródstopiem dzięki czemu piłka nabierała nietypowej rotacji i w najmniej oczekiwanym momencie zaczynała opadać. Podobnej techniki używali miotacze i bowlerzy w baseballu oraz krykiecie, ale to Juninho najlepiej przeniósł ją do piłki nożnej. Jego zasięg i repertuar zagrań był nieograniczony.

Były bramkarz OL – Remy Vercoutre, zdradził kiedyś, że po treningu wykonywał 30-40 rzutów wolnych, a jego skuteczność wynosiła około 90%. Thierry Henry nazwał go najlepszym egzekutorem wolnych w historii, a Andrea Pirlo przyznał, że jego obsesją stało się odkrycie tajemnicy Brazylijczyka i dążenie do jego poziomu, w końcu Włoch rozwiązał zagadkę. Juninho miał kontakt z piłką nie całą stopą, ale trzema palcami. W ten sposób piłka nie wiruje w powietrzu, ale będzie spadać bardzo gwałtownie tuż przed bramką. Wśród naśladowców jego stylu znaleźli się jeszcze między innymi Cristiano Ronaldo i Didier Drogba.

Jego portfolio zawiera wiele fantastycznych bramek i bardzo ciężko jest wybrać tą jedyną, bo każda ma swój urok i wiele z nich zdobywał w decydujących fragmentach meczów, ale pokuszę się o wskazanie mojego faworyta wśród wszystkich goli Juninho. Moim zdaniem najpiękniejszy gol jego autorstwa padł w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium rozgrywany na starym Stadionie Olimpijskim. Ten gol pomógł przypieczętować zwycięstwo 2:1, a w bramce stał wtedy czołowy bramkarz globu – Oliver Khan. Piłka była ustawiona na 35 metrze i mocno uderzona przez Juninho wzniosła się ponad bramkę, ale tuż przed nią gwałtownie opadła, odbiła się od słupka i wpadła do siatki. To uderzenie całkowicie zaskoczyło Khan’a i wszystkich kibiców zgromadzonych na stadionie.

Jeszcze na długo Juninho pozostanie numerem jeden na świecie pod względem wykonywania rzutów wolnych. Fani Ligue 1 mogą być dumni, że przez wiele lat taki zawodnik biegał po francuskich boiskach, a największa duma musi rozpierać kibiców OL. Jego technika naśladowana jest obecnie przez najlepszych zawodników świata, daje nam możliwość oglądania pięknych bramek, ale nigdy kopia nie przewyższy oryginału.

Podobne Wpisy

Poprzedni Artykuł
  • Poza Granicami
  • Retro

„Był sobie mecz” – Finał Ligi Mistrzów 1993

  • 19 stycznia 2017
  • Michał Bojanowski
Czytaj
Następny Artykuł
  • Podcast

Vive la Ligue 1 #9

  • 25 stycznia 2017
  • Artur Kwiatkowski
Czytaj
Kontynuując przeglądanie strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookies. Poprzez zmianę ustawień w przeglądarce możesz wyrazić zgodę na ich zapisywanie lub je zablokować. By dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką plików cookies. Polityką plików cookies
Le Ballon Mag
  • Magazyn
  • Youtube
  • Redakcja
  • Współpraca
© 2016-2017 Le Ballon Mag. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Wpisz frazę w wyszukiwarce i wciśnij "Enter"