Le Ballon Mag
  • Ligue 1
  • Les Bleus
  • Poza Granicami
  • Niższe Ligi
  • Retro
  • Youtube
  • Magazyn
CZYTAJ MAGAZYN
Le Ballon 6
Social Media
Twitter 2K Obserwujących
Twitter
Moje Tweet'y
Le Ballon Mag
Le Ballon Mag
  • Ligue 1
  • Les Bleus
  • Poza Granicami
  • Niższe Ligi
  • Retro
  • Youtube
  • Magazyn
  • Les Bleus
  • Retro

Kuźnia marzeń

  • 24 marca 2020
  • Michał Bojanowski

Od ponad 30 lat wszystko, co najważniejsze we francuskiej myśli szkoleniowej ma początek w podparyskiej miejscowości Clairefontaine. W sercu urokliwego lasu Rambouillet mieści się ośrodkowy układ nerwowy francuskiego futbolu, czyli INF Clairefontaine – Narodowy Instytut Piłki Nożnej.

Gerard Houillier, były trener Liverpoolu, który we wczesnych latach 90 pracował we francuskiej federacji, powiedział: Te budynki, to coś więcej niż fantastyczne narzędzie. Są one kamieniem węgielnym, wizją, filozofią, miejscem jedności francuskiego futbolu. Kiedy INF Clairefontaine zostało otworzone (1988 rok), nie mieliśmy pojęcia, jak wielką rolę to miejsce odegra dziesięć lat później.

Dom Les Bleus

Stworzenie narodowej akademii piłkarskiej było osobistym pomysłem dwóch najważniejszych postaci we francuskim futbolu lat 70, szefa federacji Fernanda Sastre i trenera pierwszej reprezentacji Ștefana Kovácsa – jedynego w historii zagranicznego szkoleniowca ekipy Les Bleus. INF Clairefontaine zostało otwarte w 1988 roku i od tego czasu stało się siedzibą wszystkich reprezentacji narodowych, także kobiecych, a w 1998 roku w trakcie francuskiego mundialu było głównym ośrodkiem podopiecznych Aimé Jacqueta. Wybór nie był przypadkowy, gdyż położenie akademii w środku lasu umożliwiało całkowite odizolowanie się od mediów i kibiców, co według wielu było ważnym czynnikiem pozwalającym w pełni skupić się na przygotowaniach do turnieju. Choć nie wszyscy chcieli się do tego dostosować. Mimo zapewnienia najważniejszych potrzeb, w trakcie mundialu Zinedine Zidane wywołał mały skandal swoją decyzją wyjazdu z ośrodka do pobliskiego centrum handlowego na wizytę u fryzjera. Od tego czasu i ta zachcianka została zapewniona, a fryzjerzy osobiście przyjeżdżają do Clairefontaine.

Budowa ośrodka trwały przeszło cztery lata, ale nie był to zmarnowany czas, na powierzchni 56 hektarów stworzono idealne warunki do treningu. Sześć boisk trawiastych, dwa ze sztuczną nawierzchnią (jedno zadaszone), stadion imienia Michela Platiniego z trybunami, hala gimnastyczna, siłownia, korty tenisowe, bieżnia lekkoatletyczna, 16 szatni. Od dobrobytu może się w głowie zakręcić, a to tylko część sportowa, bo prócz tego zawodnicy mają możliwość korzystania z ośrodka medycznego, odnowy biologicznej z saunami, basenami i jacuzzi, czy też biblioteki i sali kinowej. Narodowe Centrum Treningowe imienia Fernanda Sastre, bo i taka nazwa jest stosowana, posiada również część mieszkalną. 200 pokoi w 7 rezydencjach i przeszło 300 łóżek.

Prócz akademii piłkarskiej i zgrupowań reprezentacji seniorskich i młodzieżowych Clairefontaine jest miejscem wielu innych wydarzeń, takich jak: szkolenia trenerów, arbitrów, opieka medyczna dla najlepszych sportowców, seminaria biznesowe oraz specjalne imprezy, turnieje i obozy piłkarskie, ale również wycieczki z przewodnikiem dla turystów. Tym samym widać, że INF jest dobrze zarządzanym centrem treningowym, które potrafi zarabiać na siebie.

Selekcja i szkolenie

INF Clairefontaine jest regionalną akademią dla chłopców z regionu Île-de-France (będącego aglomeracją Paryża) w wieku od 13 do 15 lat. Co roku wyłanianych jest ponad 2000 kandydatów, z których zaledwie 46 ( 23 13-latków i 23 14-latków) dołączy do akademii. Aby nie przegapić żadnego talentu, cały proces selekcji jest wieloetapowy i trwa niemal rok:

  • Październik – Rejestracja nowych graczy zaczyna się zazwyczaj na rok przed rozpoczęciem zajęć w Clairefontaine, gdy zawodnicy mają 12 lat
  • Styczeń – Pierwsze testy przeprowadzane przez każdą z dzielnic Île-de-France pod okiem trenerów INF
  • Luty – pierwsza faza regionalna, w której uczestniczy około 300 zawodników
  • Marzec, kwiecień – druga faza regionalna, w której uczestniczy 150 graczy
  • Święta wielkanocne – trzydniowe testy (żonglerka, prowadzenie piłki, szybkość wytrzymałość i gra 7×7 lub 9×9). Po nich dyrektor INF wraz z innymi trenerami wybierają 50 najlepszych zawodników
  • Maj – obserwacja zawodników, nadrabianie zaległości i pierwsza propozycja listy zakwalifikowanych
  • Czerwiec – spotkanie z rodzicami i ostateczna lista

Szczęśliwcy, którym udało się zakwalifikować przez kolejne dwa lata będą zakwaterowani w INF. Szkolenie trwa od poniedziałku do piątku, a na weekendy adepci wracają do rodzin i macierzystych klubów, aby tam rozgrywać mecze ligowe. Prócz treningów piłkarskich, co oczywiste zawodnicy uczęszczają na zajęcia szkolne w pobliskim Collége Catherine de Vivonne de Rambouillet – odpowiednik gimnazjum i Lycée Louis Bascan de Rambouillet – liceum.

Co warte odnotowanie dla federacji najważniejszy jest zawodnik i jego talent, dlatego też FFF i LFP – organizacja zarządzająca profesjonalną piłką we Francji – ponoszą wszelkie koszty związane z utrzymaniem i rozwojem piłkarzy w INF, dając tym samym równe warunki zawodnikom z  najbiedniejszych rodzin.

Projekt akademii i życie piłkarzy w trakcie tych dwóch niezwykłych lat na tyle interesowało Francuzów, że w 1999 roku Canal + postanowiło stworzyć serię dokumentów A la Clairefontaine pokazujących system szkolenia i codzienność piłkarzy przebywających w INF. Wśród filmowanych można dostrzec wielu późniejszych zawodowców, choćby młodego Hatema Ben Arfę. Jest to o tyle ciekawa produkcja, że w sposób naturalny udało się oddać wyzwania stojące przed zawodnikami i pokazać ich rutynowy dzień w akademii. Do tego stopnia chłopcy czuli się swobodnie przed kamerami, że w jednym z odcinków dochodzi do sprzeczki dwójki z wychowanków. Jednym z nich jest nastoletni Abou Diaby, a drugim Ben Arfa. Znamienne, jak dobrze ta scena pokazuje charakter byłego zawodnika PSG, który w ogromnym stopniu utrudnił mu spełnienie pokładanych w nim nadziei.

Filozofia INF Clairefontaine

Głównym założeniem systemu wprowadzonego w akademii jest tworzenie doskonałych pod względem technicznym piłkarzy, ale mających usposobienie do gry zespołowej. W trakcie treningów trenerzy w szczególności skupiają się na takich umiejętnościach jak: szybki obrót z piłką, polepszenie gry słabszą nogą i taktyczne podejmowanie decyzji.

W przeciwieństwie do hiszpańskiej La Masii, w Clairefontaine dużo większą wagę przykłada się do indywidualnego rozwoju piłkarza niż do kształtowania w nim filozofii gry konkretnego klubu. Wszystkie młodzieżowe grupy grają w ustawieniu 4-3-3, a nacisk położony jest na tworzeniu jak najlepszych jednostek dla dobra kolektywu.

Dyrektor programu szkolenia w Clairefontaine Jean-Claude Lefargue w wywiadzie dla The Telegraph stwierdził, że francuscy trenerzy zaczęli stosować filozofię przyświecającą akademii w dorosłym futbolu: Przez lata byliśmy w stanie przekonać trenerów do naszej filozofii, do tego, czego muszą szukać w piłkarzach. Dlatego też zaczęliśmy rozpowszechniać tę filozofię w całej Francji.

Lefargue i Clairefontaine zaczęli „produkować” niesamowicie sprytnych boiskowo graczy, biegłych technicznie, elastycznych taktycznie, zdolnych do odgrywania dowolnej powierzonej im roli.

Jean-Claude Lefargue tak tłumaczy filozofię akademii: Często używam przykładu aktora. Aktor musi jak najlepiej odgrywać swoją rolę, ale zgodnie z wytycznymi. Jeśli jest to smutna rola, ma być smutny. Tak samo jest w trakcie meczu. Jeśli masz naprawdę dobrego aktora, nie możesz dać mu małej roli, musisz w pełni korzystać z jego talentu.

Za przykład tego, jak szybko Francuzi potrafili zaadaptować filozofię wpajaną w Clairefontaine w swojej kadrze, może służyć całkowita zmiana gry reprezentacji w dwóch kolejnych zwycięskich turniejach – Mistrzostwach Świata 98’ i Euro 00’. Przyszli mistrzowie świata byli ostrożni i bardzo solidni. Z defensywnym napastnikiem Stephanem Guicarc’hem (bez gola na mundialu, podobnie jak Olivier Giroud w 2018 roku), świetnie zorganizowaną defensywą – Lillian Thuram, Marcel Desailly, Frank LeBouef i Bixente Lizarazu i ciągnącym grę ofensywną Zinedinem Zidanem. Zaledwie dwa lata później gra kadry Les Bleus wyglądała zgoła odmiennie, była dużo bardziej dynamiczna, techniczna, milsza dla oka, a znaczącą rolę w ostatecznym zwycięstwie odegrali dwaj wychowankowie Clairefontaine Nicolas Anelka i Thierry Henry. Dwie odmienne ideologie, z której pierwsza sprzyjała fizyczności i ciężkiej pracy, a druga kładła nacisk na styl i technikę, obydwie doprowadziły do wielkich sukcesów.

Z filozofii INF Clairefontaine korzystają inne kraje, jak choćby hiszpańska La Masia, z której trenerzy jeżdżą na staże do Francji, czy angielskie St George’s Park, które w dużej mierze czerpało z modelu podparyskiej akademii.

W przeciągu tych ponad 30 lat w Clairefontaine wpojono podstawy futbolu ponad 120 przyszłym profesjonalnym zawodnikom. Ponad 20 założyło później koszulkę pierwszej reprezentacji Francji, a drugie tyle reprezentowało kadrę innych krajów. Ostatnie sukcesy Les Bleus i niesamowita głębia składu nie są przypadkiem, a sumienną pracą u podstaw w Clairefontaine, z której garściami czerpią inne ośrodki we Francji.

Tekst ukazał się w tygodniku Piłka Nożna (nr 9/2020)
@MichałBojanowski

Podobne Wpisy

Poprzedni Artykuł
  • Ligue 1

Rewolucja francuska

  • 16 marca 2020
  • Michał Bojanowski
Czytaj
Następny Artykuł
  • Ligue 1

Pape Diouf – człowiek ponad podziałami

  • 3 kwietnia 2020
  • Michał Bojanowski
Czytaj
Kontynuując przeglądanie strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookies. Poprzez zmianę ustawień w przeglądarce możesz wyrazić zgodę na ich zapisywanie lub je zablokować. By dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką plików cookies. Polityką plików cookies
Le Ballon Mag
  • Magazyn
  • Youtube
  • Redakcja
  • Współpraca
© 2016-2017 Le Ballon Mag. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Wpisz frazę w wyszukiwarce i wciśnij "Enter"